Prawdziwy dom: wiktoriański taras poddany kreatywnej renowacji

click fraud protection

Nie ma nic, co kochamy bardziej niż współczesną renowację wiktoriańskiego tarasu i ten projekt, podjęta przez Jonathana i partnerkę Hannah w Hoxton we wschodnim Londynie jest doskonałym przykładem tego, co może być osiągnięty.

Mieszkając we wschodnim Londynie przez 13 lat, Jonathan szukał domu, który da mu osobiste kreatywne wyzwanie, wyjaśnia Hannah. „W czasie, gdy Jonathan szukał domu, spotkaliśmy się razem, a ja właściwie przyszłam na drugi pokaz” — wspomina. „Jonathan był zachwycony, kiedy uzgodniono sprzedaż domu, ale oboje byliśmy zszokowani, gdy w ten sam weekend dowiedzieliśmy się, że jestem w ciąży. To była cudowna niespodzianka”.

Nie trzeba dodawać, że życie zmieniło się dość dramatycznie, ponieważ para znalazła się w obliczu wzlotów i upadków ciąży w tym samym czasie, gdy remontowała swój nowy dom.

Dowiedz się, jak to zrobili, przeglądaj więcej naszych prawdziwe domowe przeobrażenia. Praktyczne porady na temat jak wyremontować dom, przeczytaj nasz niezbędny przewodnik.

Plik faktów

  • Właściciele: Hannah Wright, była szefowa PR, a teraz pełnoetatowa mama, i partner Jonathan Emmins, założyciel agencji marketingowej, mieszkają tutaj ze swoim synem Milo, dwójką
  • Własność: Czteropokojowy, czteropiętrowy wiktoriański dom w zabudowie szeregowej
  • Lokalizacja: Hoxton, wschodni Londyn
  • Co wydali: Para kupiła dom za 855 000 funtów w 2012 roku i wydała około 470 000 funtów na remonty. Nieruchomość została niedawno wyceniona na około 1,8 miliona funtów
Na zewnątrz wiktoriańskiego domu w zabudowie szeregowej

Witraż Ty Hapus nad drzwiami wejściowymi pary został wykonany na zamówienie przez Rainbow Glass Studios i oznacza „Szczęśliwy dom” w języku walijskim

Na pozór dom był w dobrym stanie, ale pozory myliły. „Brakowało wielu podstaw” — wyjaśnia Jonathan. „Na przykład trzeba było wymienić dach i przebudować dom”. Lista prac miała być jednak najmniejszym zmartwieniem pary podczas remontu.

„Zbliżające się przybycie naszego syna Milo skróciło pierwotny czas realizacji projektu o połowę, a my podjęliśmy decyzję o zaangażowaniu kierownika projektu” – mówi Hannah. „Prace były w miejscu, w którym usunięto dach i tylną ścianę parteru – a parter został widoczne patrząc w dół z najwyższego piętra przez wszystkie piętra – kiedy ówczesny budowniczy zniknął z dużą ilością pieniądze. Dowiedzieliśmy się, że wielu podwykonawcom nie otrzymało wynagrodzenia, a poza tym wielu nie było na tyle gotowych, by iść dalej, więc wróciliśmy do deski kreślarskiej”.

Jonathan następnie sam zarządzał projektem, projektując i decydując o większości szczegółów, jednocześnie żonglując obowiązkami zawodowymi i stając się nowym tatą. Para zrobiła to wszystko w ciągu 12 miesięcy, przy wsparciu swoich rodzin, oryginalnego architekta Huw Williamsa, kuchnia projektanta łazienek Charliego Essona oraz nowego budowniczego i stolarza Toma Bennetta, z którym Jonathan nadal pracuje nad innymi projektowanie. W wyniku „restartu” projekt trwał dłużej niż zakładano i był droższy, ale nie poszło na żadne kompromisy co do zakresu i jakości wykończenia.

„Teraz, kiedy mieszkamy w domu, cieszymy się, że nie poszliśmy na skróty” – mówi Hannah, która opisuje pracę jako rozległą, od góry do dołu. „Usunęliśmy i wymieniliśmy zwisający dach i rozszerzyliśmy przestrzeń strychu o jedną dużą lukarnę, co pozwoliło nam ją przekonfigurować, dodając łazienkę, garderobę i trzy schowki obszary.

Schody wejściowe w wiktoriańskim domu

„Innym ważnym punktem pracy był niski parter. Przebiliśmy się przez trzy małe pokoje i dodaliśmy małe rozszerzenie, aby stworzyć jedną otwartą przestrzeń, która ma teraz powierzchnię 700 stóp kwadratowych. Następnie stworzyliśmy nowe tylne patio i nowe schody przednie, a także zewnętrzne miejsca do przechowywania. Dodaliśmy też balkon na pierwszym piętrze”.

Do podjęcia było wiele decyzji dotyczących nowych łazienek i kuchni, hydrauliki, okablowania i dekoracji. Para zachowała tam, gdzie to możliwe, oryginalne elementy, przywracając im dawną świetność, takie jak misterne gzymsy na parterze. Tam, gdzie nie można ich było uratować, zostały przerobione z nowoczesnymi akcentami, w połączeniu ze współczesnym wyposażeniem i wyposażeniem.

To zestawienie supernowoczesnych i tradycyjnych stylów odzwierciedla gusta Hannah i Jonathana. „Nasze style naprawdę się zderzają” – mówi Hannah. „Naprawdę lubię elementy z epoki i nienawidzę nowoczesnych wnętrz, podczas gdy Jonathan uwielbia czyste linie i nie ma żadnych okrągłych krawędzi ani miękkości w żadnym miejscu house!”. Para zdołała jednak skutecznie połączyć swoje gusta, łącząc opływowe powierzchnie i nowoczesną sztukę z oryginalnymi gzymsami i kominki.

Kuchnia w piwnicy w wiktoriańskim domu w zabudowie szeregowej

Kuchnia w piwnicy, z drzwiami wychodzącymi na nowo zagospodarowany ogród, stanowi centrum rodzinnego domu. Pokój jest schludnie podzielony na wygodną część dzienną z pojemnikiem na zabawki oraz kuchnię z jadalnią z dużym, wykonanym na zamówienie stołem naprzeciwko betonowej wyspy i kuchenki. „To idealne rozwiązanie dla Milo i jego przyjaciół, co oznacza, że ​​może grać zarówno w domu, jak i na zewnątrz, nie schodząc z naszego wzroku” – wyjaśnia Hannah.

Decki DJ w salonie

Parter przeznaczony jest dla „dorosłych” i gdzie można uciec po obiedzie. Z częścią dzienną w jednej połowie pokoju i przestrzenią przeznaczoną na zestaw DJ-ski Jonathana i dziesięciotysięczną kolekcją płyt w drugiej, otwiera się również na balkon.

„Teraz się z tego śmiejemy, ale z powodu obsesji Jonathana na punkcie muzyki zainstalował w pełni zintegrowany system audio-medialny, w tym trzy oddzielne zestawy gramofonowe” – mówi Hannah. „Dzięki systemowi Sonos możesz odtwarzać muzykę w dowolnej liczbie pomieszczeń, w tym w ogrodzie. Myślę, że przewidział organizowanie imprez takich jak te, które urządzał, gdy był młodszy. Pojawienie się Milo przed snem o 19:00 oznaczało jednak, że został on wykorzystany w ograniczonym zakresie – zamiast tego jest DJ-em „Bare Necessities” z The Jungle Book”.

Łazienka w wiktoriańskim domu

Pomimo wczesnego pójścia spać Milo, muzyka gra prawie bez przerwy w tym kreatywnym domu rodzinnym i stale zmieniająca się kolekcja oryginalnych dzieł sztuki, ilustracji i druków limitowanych jest wyświetlana na ściany. „Nasi przyjaciele z dziećmi uwielbiają fakt, że nasz dom jest zarówno praktycznym domem rodzinnym, jak i zaprojektowanym i stylowym” – mówi Hannah.

Jadalnia w wiktoriańskim domu?

Wreszcie na szczycie domu znajduje się pokój Hannah i Jonathana. „Hannah była niezwykle wymagająca, jeśli chodzi o to, czego tu chciała. Mam tendencję do poruszania się w pozostałej części domu, więc z radością poddałem się tutaj, chociaż jest tam ukryty gramofon i nagłośnienie” – mówi Jonathan. Uspokajające ściany w kolorze kaczego jajka stanowią tło dla neutralnego wystroju z łazienką i garderobą. „Ten pokój jest dla nas azylem. Z okien dachowych roztacza się widok na dachy i ogrody Hoxton. Tutaj można uciec od chaosu – dodaje.

„Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, rozmawialiśmy całą noc” — wspomina Hannah. „Rozmawialiśmy o tym, czego chcieliśmy i o naszym ostatecznym celu, jakim jest posiadanie „szczęśliwego domu”, w którym będzie dużo śmiechu”. Po latach ta wizja stała się rzeczywistością w domu pary. Walijskie słowa Ty Hapus widnieją na witrażu nad drzwiami wejściowymi – proklamacja dla tych, którzy są mile widziani w ich kolorowym domu.

Więcej porad i inspiracji dotyczących renowacji domu:

  • Mieszkanie na miejscu podczas remontu: co musisz wiedzieć
  • Ile kosztuje remont domu?
  • Wiktoriański domek nad rzeką zamienia się w wiejską kryjówkę

instagram viewer